Grudzień zaczęłam od ukończenia 28 roku życia (co mimo wszystko wolę nazywać 10 rocznicą 18 urodzin ;)) i jednocześnie od razu poczułam klimat nadchodzących świąt Bożego Narodzenia. Z tego względu postanowiłam przygotować dla Was mały kurs, który jest związany z pakowaniem prezentów. Mogę śmiało powiedzieć, że jestem samozwańczym ekspertem w tej dziedzinie, ponieważ jest to moje ulubione zajęcie podczas świątecznych przygotowań. Uwielbiam starannie pakować podarunki, zadbać o każdy detal i sprawiać, że ich ułożenie pod choinką nie jest przypadkowe, tylko wynika z przemyślanej kompozycji.
Jeśli kupuję papier do pakowania prezentów, to nie biorę pierwszego lepszego w pstrokate Mikołaje, tylko wybieram taki, który będzie elegancki i będzie pasował do innych elementów. Ot, takie estetyczne fanaberie.
Przejdźmy jednak do sedna sprawy, jakim jest prosty pomysł na zapakowanie Waszych prezentów. Do tego nie będzie nam potrzebny piękny papier, a wystarczy zwykły, szary, który kupicie w każdym sklepie papierniczym lub na poczcie.
Materiały:
- szary papier,
- zwykły sznurek,
- duży guzik,
- złoty marker olejny,
- kartka papieru,
- nożyczki.
-
Malujemy guzik na złoty kolor.
2. Z kartki papieru wycinamy pasek o szerokości naszego pakunku.
3. Papier zginamy jak na zdjęciu i wcinamy z niego kwadrat (złożony na pół).
4. Trójkąt ponownie składamy na pół, a następnie postępujemy wg kroków ze zdjęć.
5. Wycinamy wzory. W internecie jest mnóstwo wzorów i sposobów na wycięcie płatków śniegu, ale można to również zrobić wg naszego pomysłu. Ja się nie wzorowałam, dlatego mój pierwszy płatek nie powalił mnie swą urodą. Na końcowych zdjęciach jest już druga wersja wycinaki, którą zrobiłam po modyfikacjach pierwszego wzoru.